Książki! Mega zestawienie. Myślę, że bardzo przydatne przed świętami :-). Już od jakiegoś czasu goszczą u nas w domu. Są to książkowe perełki z wydawnictwa Mamania.
Książki dla maluchów
Dostępne TUTAJ
Jest to seria książek Hectora Dexeta. Kartonowe książki z dziurami, czyli czymś co maluchy bardzo lubią. My mamy w domu trzy pozycje. Polecam dwie: O to jest Ogród oraz Domki. Ilustracje są dosłownie w kilku, wyrazistych kolorach. Ostatnia strona pochodzi z książki Rycerz na zamku.
Seria Jano i Wito
Dostępne TUTAJ
Są to książki, które z całą pewnością powinni poznać rodzice roczniaków, a także specjaliści, na przykład logopedzi. Myślę, że wiele osób już je zna, a kto jeszcze nie to koniecznie musi to nadrobić! Zdania są krótkie, pojawia się dużo wyrażeń dźwiękonaśladowczych, a kolorowe ilustracje są przyjemne dla oka. Nie są przeładowane kolorami i nie przytłaczają. Książki kierowane są dla dzieci 0-3. Wspierają rozwój mowy i pozwalają poznać otaczający świat.
Ignacy idzie do przedszkola
Dostępna TUTAJ
Jest to książka bardzo montessori friendly, przeznaczona dla dzieci rozpoczynających przygodę w przedszkolu. Napisana jest przez Adę Olbrycht; założycielkę montessoriańskiego przedszkola w Warszawie. Książka wspiera dzieci i rodziców w tym trudnym okresie adaptacji. Oprócz treści dla najmłodszych, również opiekunowie znajdą porady jak postępować i zadbać o ukochane dziecko.
Najważniejszym okresem w życiu nie są lata studiowania na wyższej uczelni, ale te najwcześniejsze, czyli okres od narodzenia do sześciu lat. Jest to czas, kiedy formuje się inteligencja człowieka i nie tylko ona, ale całość jego zdolności psychicznych.
Do widzenia! Dzień dobry!
Dostępna TUTAJ
Jest to wyjątkowa pozycja, która pomaga dzieciom pogodzić się z nadchodzącymi zmianami. Porusza ważny temat przemijania. Pokazuję, że wiele razy coś się kończy, żegnamy się i towarzyszą temu czasem trudne emocje. Z drugiej strony jednak czeka na nas coś nowego, być może miłego, wyjątkowego…
Każde „do widzenia” prowadzi do „dzień dobry”…
Czyj to szkielet?
Dostępna TUTAJ
Dla dzieci zaciekawionych ciałem, jego budową… i to nie tylko człowieka! Również dla pasjonatów szkieletów zwierząt! Dużo ciekawych informacji oraz okienek, które uatrakcyjniają oglądanie i czytanie.
W książce dominują kości, kostki i czaszki, szkielety i egzoszkielety, chrząstki i ości, a także skorupy, rogi, poroża, zęby.
Seria książek „Narodziny” i „Anatomia”
Dostępne TUTAJ
Są cudowne! Gdy je pierwszy raz otworzyłam serce zaczęło mi szybciej bić. Naprawdę! To się rzadko zdarza, a tak było właśnie wtedy. Myślę, że też możecie to poczuć… Jeżeli się zdecydujcie to dajcie znać jak Wasze wrażenia. Nie są to książki dla maluszków. Są… delikatne, estetyczne, piękne! Książki posiadają ażurowe obrazki oraz ruchome elementy. Pozwala to oglądać narządy z różnych perspektyw oraz ułatwia zrozumienie ich budowy.
Anatomia. Obraz ludzkiego ciała na wyjątkowych ażurowych rycinach to niezwykły atlas, który w szczegółach pokazuje jak zbudowany jest człowiek.
Książka Narodziny. Początki życia człowieka na wyjątkowych ażurowych rycinach może pomóc przygotować rodzeństwo na przyjęcie młodszego. Jest też doskonałym źródłem, na którym możecie się oprzeć, gdy chcecie odpowiedzieć na trudne pytanie skąd się biorą dzieci.
A na końcu taka ciekawostka na temat rozwoju wzroku. Kojarzycie mobile? Więcej przeczytacie również TUTAJ.
Abecadło pod lupą
Dostępna TUTAJ
Fantastystyczna książka, która pozwali uatrakcyjnić wyszukiwanie pierwszej głoski w słowie. Może być kontynuacją gier dźwiękowych. W zestawie jest specjalna lupa. Za jej pomocą dziecko odkrywa ukryte obrazki, które na pierwszy rzut oka nie są widoczne, dzięki zastosowaniu specjalnej techniki. Wzbogaca słownictwo i pozwala na tworzenie zabawnych historii, uwzględniając grafiki, których jest tutaj bardzo dużo.
Magiczny domek na drzewie
Dostępne TUTAJ
To ksiąki Mary Pope Osborn – autorki kilkudziesięciu tytułów znanych na całym świecie. Książki są przygodowo-edukacyjne i pokazują podróże w czasie dwojga dzieci. Autorka dodaje trochę magii do książek, aby dzieci mogły podróżować, przenoszą się w czasie. Jednak miejsca, które odwiedzają są prawdziwe. My w domu, mamy dopiero cztery egzemplarze. W dodatku nie po kolei, bo sądziłam że to osobne historie. W sumie tak jest… ale czasem pojawia się nawiązanie do czegoś z poprzednich pozycji.
Zuzia póki co wysłuchała książki Nurkowanie z delfinami :-).
To by było na tyle… Długo tworzyłam ten wpis i trochę to trwało, ale myślę, że było warto? ? Jestem bardzo ciekawa, które pozycje Was zaciekawiły ?
Niedroga albo nawet darmowa zabawka, a taki w niej potencjał!
Jestem ciekawa czy zachęciłam Was do zrobienia koszyków skarbów dla Waszych dzieci.
Napiszcie tutaj w komentarzu lub na FB/IG.