Temat wprowadzania liter był poruszany kilkakrotnie. Tutaj znajdziecie poprzednie posty:
-
- Samogłoski – nazywanie – samodzielne czytanie. Metoda symultaniczno-sekwencyjna. Część 4.
- Samogłoski – powtarzanie i rozumienie. Metoda symultaniczno-sekwencyjna. Część 3.
- Samogłoski – powtarzanie i rozumienie. Metoda symultaniczno-sekwencyjna.
- Samogłoski – powtarzanie. Problematyczne „e” oraz „y”. Metoda symultaniczno-sekwencyjna.
- Trzylatek za mały na litery? Metoda symultaniczno-sekwencyjna & metoda Montessori.
Jestem bardzo spóźniona we wpisach i naszych postępach we wprowadzaniu liter. Możecie to zauważyć po jeszcze letniej odzieży Zuzi :). W związku z istniejącą wtedy fascynacją samoprzylepnymi karteczkami, wymyśliłam taką pomoc w utrwaleniu poznanych samogłosek.
Potrzebujemy:
- karteczki samoprzylepne
- mazak
- wydrukowane litery (zalaminowane lub w „koszulce”)
- możliwe miejsce do przyczepienia liter ( ściana, lodówka, tablica)
Na każdej, samoprzylepnej karteczce napisałam samogłoskę.
Powiesiłam litery.
Praca Zuzi.
Ostatecznie można osiągnąć bardzo fajny efekt, gdy każda litera otoczona jest wieńcem karteczek, ale to już zależy od aktywności dziecka ?
Pozdrawiam serdecznie, Ania