Zabawa typowo sensoryczna. Silnie oddziałuje na dotyk i wzrok. Dwa rodzaje kulek. Szklane kolorowe, twarde, zimne oraz bezbarwne, elastyczne, jednocześnie kruche, mokre. Żadne kulki nie są jadalne. Hydrożelowe nie są toksyczne, ale też nie są jadalne. Szklane są niebezpieczne dla maluszków, ale na starszaków też uważaj.
Potrzebujemy:
- hydrożelowe kulki (więcej tutaj)
- szklane kulki
- miseczki
W zasadzie nie potrzebna jest tu instrukcja. Wystarczą dwie miski z kuleczkami, a dzieci na pewno sobie poradzą. Zuzia wrzucała szklane kulki w żelowe. Cudownie to wyglądało! Teraz zadanie! 🙂 Odnaleźć kolorowe kule pod żelową pierzynką 🙂 Co wcale nie jest takie proste 😉
Stopy też zapragnęły stymulacji :)!
Pamiętajcie o ściągaczce do mycia szyb! Świetnie sobie radzi ze zgarnianiem kulek z podłogi 😉 U nas zabawa zakończyła się w wannie. Stopy nie miały ograniczeń w postaci miski. Dolałyśmy również wody i szukałyśmy kulek podobnie jak tutaj !
Nasze zabawy z żelowymi kulkami:
A Ty wykorzystywałeś już hydrożelowe kulki do zabawy z dzieckiem?