Ciecz nienewtonowska to masa niezwykła, wydaje się magiczna, a tak naprawdę to czysta fizyka 🙂 Świetne doświadczenie i ćwiczenie manualne, wpływające na integrację sensoryczną. Nadaje się do zabawy dla starszaków i dla maluchów. Ciecz nienewtonowska pod wpływem nacisku zamienia się w ciało stało. Gdy mocno ugniatamy, naciskamy lub… odpowiednio stawiamy stopy i chodzimy.
Potrzebne:
- 10 porcji mąki ziemniaczanej (skrobii)
- 7 porcji wody
- pojemnik
- opcjonalnie barwnik (u nas zrobiony z bibuły)
Taki jest ogólny skład. My wzięłyśmy po prostu opakowanie mąki ziemniaczanej i i wody w dzbanku. Zuzia wlewała do miski wodę i łyżką dosypywała mąki. Na początku woda była jedynie mętna.
Uwaga! Wyczytałam, że lepiej do wody dodawać skrobię – nie odwrotnie. Powinniśmy ciecz ugniatać dłonią, mechaniczne mieszanie może podobno zniszczyć „silnik” (źródło).
Do barwienia użyłyśmy bibuły z wodą. Zuzia barwiła masę nabierając barwnik w pipetkę. Tak jak tutaj.
Ciecz nienewtonowska, ugniatana staje się ciałem stałym:
Bez ingerencji robi się tak…
zamienia się w ciecz 🙂
Nasza zabawa 🙂
Z ciekawostek…
Po cieczy nienewtonowskiej można biegać. A nawet manewrować rowerem:) Zobaczcie tutaj 🙂
Robiliście kiedyś ciecz nienewtonowską?
Inne zabawy brudzące :):
- domowy śnieg
- piasek księżycowy
- masa solna
- pianka do golenia – malowanie
- zabawy z pianką
- zabawa sensoryczna – ozdoba wiosenna
An.