Pierwszy wpis dotyczący tematu metody symultaniczno-sekwencyjnej znajduje się tutaj. Zaproponowałam córci aktywność związaną z etapem pierwszym – powtarzaniem samogłosek.
Potrzebujemy:
- kubki jednorazowe
- zakrętki
- miseczka
- symbole liter ( u mnie zalaminowane)
Przeczytałam Zuzi samogłoski na kubkach. Niektóre z nich powtórzyła. Problem pojawił się przy wymawaniu „y” oraz „e”. Wiedziała jak mają brzmieć, zauważała, że w jej ustach brzmią niepoprawnie. Irytowała się. Wywołałam u Zuzi te głoski. „E” przez przesadne wysunięcie języka na brodę. „Y” z kolei przez uniesienie dolnej szczęki i delikatne pokazanie dolnych zębów. Wie już jak brzmią w Jej ustach. Z „e” radzi sobie świetnie, z „y” kombinuje, potrzebuje lustra :). Reszta samogłosek bez zarzutu ?.
Dopasowała i wrzuciła nakrętki do kubeczków. Próbowała również szczypcami, ale wolała jednak skupić się na literach i szczypce poszły w odstawkę.
Druga część zabawy polegała na tym, że usiadłyśmy naprzeciwko siebie w pewnej odległości. Trzymałam miseczkę z literkami. Obok Zuzi ułożone były, znajome Ci obrazki. Przesuwałam nakrętką z samogłoską do Zuzi (wypowiadając samogłoskę), a ona ją odbierała i dopasowywała do kartonika z literą.
Obrazki z literami znajdziesz w zakładce do pobrania.
Mam jeszcze kilka zachomikowanych aktywności, które wypróbowałyśmy. Zdjęcia czekają nic tylko pisać. Chętna? ?
Pozdrawiam, Ania
Zajrzyj też tutaj:
- Samogłoski – nazywanie – samodzielne czytanie. Metoda symultaniczno-sekwencyjna. Część 5.
- Samogłoski – nazywanie – samodzielne czytanie. Metoda symultaniczno-sekwencyjna. Część 4.
- Samogłoski – powtarzanie i rozumienie. Metoda symultaniczno-sekwencyjna. Część 3.
- Samogłoski – powtarzanie i rozumienie. Metoda symultaniczno-sekwencyjna.
- Trzylatek za mały na litery? Metoda symultaniczno-sekwencyjna & metoda Montessori.